Jak co roku odwiedził nas Święty Mikołaj.
Przyjechał wozem zaprzęgniętym w dwa konie. Mikołaj nie przyjechał sam, miał ze sobą elfy, anioły a nawet diabełki i wszyscy z chęcią pomagali mu w spotkaniu z dziećmi. A przedszkolaki czekały na tarasie przedszkolnym, z radością, entuzjazmem przybijały z gościem "piątkę", opowiadały o swoim zachowaniu i zaprezentowały piękną piosenkę. Na koniec w dowód wdzięczności za prezenty wyczarowane w salach, wręczyły Mikołajowi piękny podarunek.